W tą sobotę czeka nas świetna gala KSW 45 z bardzo ciekawymi walkami. Prawdopodobnie w Londynie zostaną ogłoszone pierwsze nazwiska, które wystąpią na kolejnym wydarzeniu. Tradycyjnie przed oficjalnymi ogłoszeniami chciałbym spróbować przewidzieć jakie zestawienia możemy zobaczyć.
Zacznę od Main Eventu, którym najprawdopodobniej będzie rewanż Mameda Khalidova z Tomaszem Narkunem. Mówi się o tym od dłuższego czasu. Jeden i drugi tego chce. Poza tym z kim innym mieliby się zmierzyć? W półciężkiej nie ma pretendentów, a Mamed zwakował pas kategorii średniej. Wystarczy uważnie posłuchać wywiadów zawodników bądź organizatorów i każdy wywnioskuje, że wszystko idzie w stronę organizacji walki Khalidov vs Narkun 2.
Zobacz również: Ciekawostki, o których mogłeś nie wiedzieć cz. 5
Uważam, że na gali dojdzie do starcia Mateusza Gamrota z Kleberem Koike Erbstem. Polak w jednym z wywiadów powiedział, że jego następna walka będzie naprawdę głośnym wydarzeniem. Myślę, że aktualnie tylko pojedynek z Erbstem będzie tak elektryzujący wśród fanów KSW. Żaden zawodnik spoza federacji nie stworzyłby tak ciekawego widowiska, jak będzie to w przypadku Japończyka. Dla Gamera nie ma pretendentów, zatem taki superfajt jak najbardziej na miejscu.
Skoro nie ma dla Gamera pretendenta, należałoby go stworzyć, najlepiej organizując turniej w kategorii lekkiej, o którym wspominałem we wpisie: W jakiej dywizji KSW zorganizuje następny turniej i którzy zawodnicy w nim wystąpią?. Napisałem tam o dwóch zestawieniach: Szulakowski vs Kazieczko i Szadziński vs Sowiński. Niedawno jednak w jednym wywiadzie Marian Ziółkowski dał do zrozumienia, że prawdopodobnie zawalczy na gali w grudniu i wydaje mi się, że mógłby wystąpić w takim turniej zamiast Kazieczki, który ma jeszcze niewielkie doświadczenie i do niedawna byl przecież klubowym kolegą Mateusza Gamrota. Na KSW 46 możemy zatem zobaczyć: Grzegorz Szulakowski vs Marian Ziółkowski i Gracjan Szadziński vs Artur Sowiński.
Nieunikniony jest powrót na tej gali Borysa Mańkowskiego. Uważam, ze idealnym przeciwnikiem dla niego jest teraz Kamil Szymuszowski, który wraca do kategorii 77 kg. O tym pojedynku mówiło się, kiedy Łodzianin był na fali 4 zwycięstw z rzędu, jednak wtedy był za mało rozpoznawalny i KSW nie chciało go zestawiać w walce o pas. Teraz, kiedy Borys nie ma pasa, pojedynek jest bardzo sensowny.
W grudniu zobaczymy również Marcina Wrzoska, który zdradził tą informację w jednym z wywiadów. Widzę dwie możliwości: Daniel Torres albo Salahdine Parnasse. Uważam, ze padnie na tego pierwszego, jednak myślę, że Francuza też zobaczymy na KSW 46 w walce z Filipem Wolańskim, który dał ostatnio bardzo widowiskową walkę z Torresem. Mamy dwie pary w kategorii piórkowej, zatem turniej w tej kategorii również jest możliwy 😀
Zobacz również: Marcin Różalski komentatorem gali FAME MMA!
W karcie wstępnej widziałbym Karoline Owczarz, która wspominała o grudniowej gali, jednak przewidywanie jej przeciwniczki byłoby jak wróżenie z fusów.
Drugim zawodnikiem karty wstępnej mógłby być Krystian Kaszubowski. Ostatni pojedynek stoczył na KSW 42. Pokazał się bardzo dobrze, więc warto, aby w końcu wrócił. Chętnie zobaczyłbym go w walce z Michałem Michalskim, który mimo przegranej w debiucie również świetnie się zaprezentował w starciu z Davidem Zawadą.
Cała rozpiska mogłaby wyglądać następująco:
Mamed Khalidov vs Tomasz Narkun
Mateusz Gamrot vs Kleber Koike Erbst
Borys Mańkowski vs Kamil Szymuszowski
Gracjan Szadziński vs Artur Sowiński
Grzegorz Szulakowski vs Marian Ziółkowski
Marcin Wrzosek vs Daniel Torres
Filip Wolański vs Salahdine Parnasse
Krystian Kaszubowski vs Michał Michalski
Karolina Owczarz vs TBA
A wy jakie walki byście zobaczyli na KSW 46?
Zobacz również: TOP 6 mega pojedynków, do których nigdy nie doszło