
W świecie MMA nie brakuje mało znanych zawodników, o których krążą zaskakujące historie. Jednym z nich jest Adlan Amagov – były czeczeński wojownik, który w przeszłości podczas sparingu znokautował samego Jona Jonesa. Kilka dni temu obaj ponownie spotkali się po latach, a ich sparing odbył się tym razem przed szeroką publicznością.
Jones przyleciał do Rosji pod koniec lipca jako gość specjalny gali IBA Bare Knuckle, gdzie swoją drogą zaoferowano mu walkę z Fedorem Emelianenko na Placu Czerwonym w Moskwie. To właśnie podczas wspomnianej gali, w ringu, wraz z Amagovem postanowili urządzić koleżeński pokazowy pojedynek dla zgromadzonych kibiców.
ODŚWIEŻ STRONĘ, JEŚLI NAGRANIE SIĘ NIE POJAWIA
Wyświetl ten post na Instagramie
Do legendarnego sparingu, w którym Amagov posłał Jonesa na deski, doszło w klubie Jackson Wink w 2013 roku. Szczegóły tamtego wydarzenia – relacje świadków oraz komentarze samych zawodników – znajdziesz TUTAJ.
Amagov ma jednak w swoim życiorysie także mroczniejsze epizody. W 2017 roku media donosiły o jego udziale w strzelaninie w Moskwie pomiędzy dwoma czeczeńskimi klanami – Khalidovów i Baysurovów. Podczas zajścia Amagov miał ugodzić nożem w klatkę piersiową jednego z przeciwników, który w stanie krytycznym trafił do szpitala. Starcie zakończyło się tragicznie – pięć osób zostało rannych, a dwie zginęły. Mimo to nikt nie został aresztowany, ponieważ żadna ze stron nie chciała współpracować z policją.
Adlan Amagov (14-2-1) rywalizował w MMA w latach 2007–2016, a w 2013 roku odniósł dwa zwycięstwa w organizacji UFC. Karierę zakończył nagle, tłumacząc decyzję chęcią spędzania większej ilości czasu z rodziną, frustracją związaną ze ścinaniem wagi oraz natłokiem innych zajęć poza sportem.
Źródło: Ig iba.bareknuckle
Fot. Ig iba.bareknuckle