
Wczoraj Denis Załęcki został usunięty z karty walk gali FAME 26 po incydencie, do którego doszło podczas konferencji promującej wydarzenie. Torunianin rzucił się widza siedzącego na trybunach — osobę, która chwilę wcześniej obrażała go słownie. Organizacja poinformowała, że Denisa zastąpi jego ojciec, Dawid Załęcki, który zmierzy się z Michałem Pasternakiem. Zaskakująca dla wielu może być informacja, że gotowość do wejścia w zastępstwo publicznie wyraził były strongman oraz zawodnik UFC i KSW — Oli Thompson (23-18).
Brytyjczyk, po ogłoszeniu wykluczenia Załęckiego, udostępnił na Instagramie grafikę FAME MMA informującą o zmianie, wklejając obok Pasternaka swoje zdjęcie z jasną deklaracją:
FAME MME, zróbcie to, co słuszne. Zaangażujcie podwójnego mistrza. Dajecie znać, zjawiam się, robię robotę.
Fakt, że Oli zna organizację FAME MMA i tak szybko zareagował na wykluczenie Denisa, może świadczyć o tym, że właściciele już wcześniej kontaktowali się z nim w sprawie potencjalnej walki.
Thompson jest dobrze znany w polskim środowisku MMA — w latach 2013–2019 stoczył pięć walk w KSW, w tym z Mariuszem Pudzianowskim (który przecież też “romansował” z FAME MMA) i Karolem Bedorfem. Ponadto wystąpił na gali MMA Attack 4, a także zdobywał pasy mistrzowskie w organizacjach FEN i Babilon MMA, pokonując obecnego zawodnika KSW Szymona Bajora oraz jeden z najnowszych freakowych nabytków — Marcina Sianosa. Po raz ostatni w Polsce walczył w grudniu ubiegłego roku, przegrywając z Szymonem Kołeckim na gali Babilon MMA.
Warto wspomnieć, że Brytyjczyk w 2012 roku stoczył dwie przegrane walki w UFC, w tym z obecnym mistrzem KSW — Philem De Friesem.
Gdyby 45-letni Oli Thompson zawalczył w FAME MMA, byłby trzecim zagranicznym i doświadczonym zawodnikiem MMA — po Normanie Parke’u i Jayu Silvie — którego udało się pozyskać organizacjom freak fightowym.
Źródło: Ig olithompson_fit
Fot. Yt ringpolska + Ig famemmatv
Powiązane wpisy:
3. Zaskakująca reakcja Pudziana na związanie się Adamka z Fame MMA!