Fot. Ig KSW + screen Yt KLATAKA po KLATCE
Pozycja w KSW niepokonanego w zawodowej karierze Bogdana Gdnidko (10-0) z walki na walkę staje się coraz mocniejsza.
Zobacz również: “Jednak ta 77 działała” – Borys Mańkowski wraca do kategorii 77 kg?
Ukrainiec, który błyskawicznie odprawia swoich rywali, w pierwszych dwóch występach w klatce KSW spędził łącznie zaledwie zaledwie 43 sekundy.
Autor najszybszego nokautu w dziejach KSW (5 sekund) w ubiegły weekend zanotował trzecią wygraną, poddając Rafała Kijańczuka w pierwszej rundzie. 22-latek utrzymał tym samym nieskazitelny rekord oraz status zawodnika, którego żadna walka nie wyszło poza drugą rundę.
Zobacz również: “Jestem zawiedziony, że nie podpisał kontraktu z UFC” – Jan Błachowicz o szansach Jake’a Paul’a w MMA
Fenomenalna passa trzeciego w rankingu KSW Bogdana siłą rzeczy zbliża go do pojedynku o pas. W związku z tym dyrektor sportowy KSW – Wojsław Rysiewski – w rozmowie z Arturem Mazurem na kanale “KLATKA po KLATCE” odpowiedział, czy jest to już czas, aby Gnidko zawalczył o tytuł mistrzowski:
(Wypowiedź pod reklamą)
Na pewno elementem, który musimy rozwiązać jest podpisanie nowego konraktu z Bogdanem, bo to była jego przedostania walka i na pewno na ostatniej walce nie będziemy chcieli, żeby walczył o tytuł. Także zanim zdecydujemy, pewnie ciężkie negocjacje finansowe nas czekają.
W kontekście tej kategorii wagowej Rysiewski zdradził, że drugi w rankingu dywizji półciężkiej – Oumar Sy – tak samo jak Gnidko ma jeszcze jedną walkę w kontrakcie, dlatego w następnym występie również i on nie dostanie walki o pas z Chuzhigaevem.
Cały wywiad ponieżej. Cytowana wypowiedź – 12:17.
Źródło: Yt KLATKA po KLATCE
Zobacz również: UFC 1 – jak wyglądał początek wielkiej organizacji?