Marian Ziółkowski vs Gracjan Szadziński

Marian rozwiązał tą walkę po profesorsku. Właściwie zwyciężył samymi prostymi i kopnięciami frontalnymi.

W pierwszej rundzie posłał Gracjana na deski prawym prostym i porozcinał go łokciami w parterze, co ustawiło cały pojedynek. W drugiej rundzie Marian kontynuował pracę prostymi i frontami, również posyłając na chwilę Szadzińskiego na deski. W trzeciej bardzo mądrze obalił Berserkera i doprowadził pojedynek do końca, wygrywając pewną decyzją.

Tak jak pisałem wcześniej, w moim odczuciu KSW będzie chciało doprowadzić do walki Gamrot vs Parke, a Marian zawalczy z Musaevem.

Natomiast Szadzińskiego zobaczyłbym z Grzegorzem Szulakowskim.

Zobacz również: Co dalej z Polakami po UFC w Rosji?

 

Łukasz Jurkowski vs Stjepan Bekavac

Jest niedosyt. Co by nie mówić, Juras miał trochę szczęście. Walka trwała chwilę, ale po tak krótkim czasie można było stwierdzić, że Łukasz jest nieco wolniejszy i mógłby mieć problemy w późniejszej fazie pojedynku. Sam stwierdził, że ma złamany nos i rękę, więc mogłoby być ciężko.

Między Panami jest wynik 1-1 i tak naprawdę nie wiadomo, który jest lepszy, ponieważ za każdym razem pojedynki kończyły się przez kontuzję. Po wywiadzie z Martinem Lewandowskim po gali stwierdzam, że dojdzie do 3 walki między tymi zawodnikami.

Salahdine Parnasse vs Roman Szymański

Foto: KSW

Francuz jest fenomenem na skalę światową. W walce z Romanem był praktycznie nietykalny. Jego szybkość i zwinność są po prostu niesamowite. Roman został zbity, nie miał nic do powiedzenia w tym starciu. Warty uwagi jest również luz, z którym wchodzi do klatki i jego pewność siebie. Uważam, że Parnasse to jeden z największych talentów obecnie w MMA. Boję się, że niestety nie spełni tego warunku medialności i KSW zrezygnuje z niego. Albo po prostu UFC go podkupi, bo moim zdaniem to jest diament.

Nie wiem kiedy, nie wiem jak, ale KSW musi po prostu doprowadzić do walki Gamera z Parnasse. Starcie dwóch niepokonanych talentów z pewnością się sprzeda. Chyba każdy chciałby to zobaczyć. Można powiedzieć, że obecnie w KSW Salahdine to jedyny zawodnik, który może zagrozić Mateuszowi i zarazem Mateusz to jedyny zawodnik, który może zagrozić Salahdinowi.

Romana bym zestawił z Kleberem, jednak po ostatnim wpisie w mediach społecznościowych Japończyka ciężko stwierdzić, czy będzie jeszcze walczył dla KSW. Jeśli nie Koike, to ktoś spoza organizacji.

A Wy z kim byście zestawili uczestników gali KSW 48?

Zobacz również: Aktualizacja rankingu zawodników poza UFC