Ostatnimi czasy krążyły plotki o próbach zestawienia Fergusona z Hollowayem. Jak donosi portal ESPN.com, to nie Tony, a Dustin Poirier zmierzy się z Maxem. Stawką pojedynku będzie tymczasowy pas mistrzowski kategorii lekkiej. Zawodnicy mieli już okazje się zmierzyć w 2012 roku. Był to debiut Hollowaya w UFC. Wtedy górą był Poirier. Rewanżowe starcie będzie walką wieczoru na gali UFC 236, która odbędzie się 13 kwietnia.

Dustin Poirier to nr 3 rankingu UFC. Jest na fali 4 zwycięstw z rzędu. Ostatnio mogliśmy go oglądać w oktagonie 28 lipca ubiegłego roku, kiedy to pokonał przez TKO w drugiej rundzie byłego mistrza Eddiego Alvareza. Wcześniej wygrywał z Justinem Gaethje, Anthony Pettisem o Jimim Millerem. Ostatnią porażkę zanotował w 2016 roku z Michaelem Johnsonem.

Max Holloway natomiast jest mistrzem kategorii piórkowej. Ostatnio miał sporo problemów ze zdrowiem, wynikających z nadmiernego cięcia wagi, zatem postanowił pójść dywizję wyżej. Jest niepokonany od 13 walk. Ostatni pojedynek wygrał z Brianem Ortegą 8 grudnia 2018 roku na gali UFC 231. Wcześniej dwukrotnie pokonywał Jose Aldo. Ostatnią porażkę zanotował w 2013 roku z Conorem McGregorem.

Bardziej naturalnym zestawieniem wydawało się starcie  Hollowaya z Fergusonem. Tony podobno dostał propozycję walk, jednak ją odrzucił, najprawdopodobniej ze względów zdrowotnych, o czym może świadczyć poniższy wpis Fergusona:

Doznaliśmy kilku niepotrzebnych urazów w zeszłym roku. Rehabilitacja po operacji kolana i walka z przeciwnościami naprawdę ostudziły ogólny nastrój ostatnich miesięcy. Pracujemy ciężej, by być lepszym niż wczoraj. Popełniłem wiele błędów, nikt nie jest perfekcyjny. Udanego weekendu, uważajcie na siebie i bądźcie gotowi, mamy robotę do wykonania.

Gala UFC 236 odbędzie się 13 kwietnia w Atlancie.

Źródło:

ESPN.com