Mateusz Rębecki zaliczył drugą porażkę z rzędu w UFC, przegrywając z Ludovitem Kleinem większościową decyzją sędziów na UFC 321 – dwóch arbitrów wskazało wygraną Słowaka (29-28 oraz 28-27), a jeden wypunktował walkę na remis (28-28).
Odśwież stronę, jeśli nagranie nie wyświetla się
Niestety. Ale 3 runda fajna pic.twitter.com/84kdf1xnR7
— mmapunch.pl (@mmapunch_pl) October 25, 2025
W pierwszych dwóch rundach Klein celniej i mocniej trafiał Polaka, kilkukrotnie sklejając z jego głową naprawdę kilka groźnych uderzeń. Mateusz w swoim stylu parł do przodu presją, jednak to Słowak dzięki celnym uderzeniom wygrał te odsłony – jeden sędzia ocenił drugą odsłonę nawet w stosunku 10-8.
W ostatniej rundzie pojawiła się ogromna szansa dla Rębeckiego w parterze. Polak po obaleniu rywala solidnie trafiał go pięściami i lokciami, a także był bliski przejścia do krucyfisa. Choć Mateusz przyjął z dołu łokieć, który go mocno rozciął, to wyraźnie zwyciężył tą rundę – dwóch sędziów przyznało mu wygraną w tej odsłonie nawet w stosunku 10-8, oceniając całą walkę na remis.
Odśwież stronę, jeśli nagranie nie wyświetla się
Jak zwykle sporo krwi #UFC321 pic.twitter.com/xgTqaru0M0
— mmapunch.pl (@mmapunch_pl) October 25, 2025
Klein w wywiadzie przyznał, że w ostatniej rundzie skręcił kostkę.
Tak prezentują się karty punktowe:
Wniosek jest taki, że gdyby sędzia Ben Cartlidge drugą rundę przypisał Kleinowi w stosunku 10-9, a nie 10-8, co byłoby uzasadnione, pojedynek zakończyłby się remisem.
Dla Rębeckiego była to druga porażka z rzędu. Niecałe trzy miesiące temu poległ z Chrisem Duncanem. Obecny rekord Polaka w UFC to 4-3.
