“Jestem niewiele mniejszy od niego” – Sebastian Przybysz otwarty na walkę z Parnassem

Pojedynki między mistrzami różnych kategorii wagowych stają się coraz popularniejsze, szczególnie w przypadku zawodników, którzy dominują swoje dywizje i brakuje im odpowiednich rywali. Po odejściu Jakuba Wikłacza do UFC, takim zawodnikiem w kategorii koguciej jest Sebastian Przybyszdywizji, którą KSW nawet rozważało zlikwidować. Wobec tego naturalnym krokiem wydaje się chociażby rozważenie walki z mistrzem kategorii piórkowej, Salahdinem Parnassem, na co Sebastian jest otwarty.


Przybysz w rozmowie z mediami po gali KSW 107, na której pokonał Marcello Morelliego, odniósł się do potencjalnego starcia z Francuzem, wskazując, jakie warunki musiałyby zostać spełnione i poruszając kwestię różnicy warunków fizycznych:

Jeśli będzie taka propozycja, to jak najbardziej — możemy spróbować. Zobaczymy najpierw, czy mi sprowadzą kogoś do 61 kg. A jeśli nie — i dobrze posmarują — to możemy spróbować w 66 kg. 61 kg robię… może nie najlżej, więc myślę, że 66 kg byłoby elegancko do zrobienia. Na co dzień pewnie ważymy z Parnassem… no może nie podobnie, ale jestem niewiele mniejszy od niego.



Choć Salahdine Parnasse jest mistrzem w kategoriach piórkowej (do 66 kg) i lekkiej (do 70 kg), to walczył już nawet w półśredniej (do 77 kg). Z kolei Sebastian Przybysz od zawsze toczy pojedynki w kategorii koguciej (do 61 kg). Warto wspomnieć, że wiele osób sugeruje, iż nie wiadomo, czy Francuz zdoła jeszcze wrócić do limitu 66 kg.

Źródło: Yt WWF – Walki Według Filipa, fot.: Fb Sebastian Przybysz + X SalahdineP

Author: mmapunch

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *