
Szymon Kołecki w barwach KSW zanotował perfekcyjny bilans 4-0 i był przymierzany do walki o pas mistrzowski. Ostatecznie do tego pojedynku nie doszło, jednak temat powrotu olimpijczyka do Konfrontacji Sztuk Walki co jakiś czas powraca. Trener Mirosław Okniński uważa, że jego podopieczny spokojnie mógłby zdobyć mistrzostwo kategorii półciężkiej KSW i podkreśla jego znakomitą formę.
Zobacz również: “Za ostatnie wypowiedzi polubiłem Bartosa” – trener Okniński zmienia zdanie o Bartosińskim i chwali jego ostatnie działania
Szymon Kołecki miał wręcz idealną przygodę w organizacji KSW. Wywodząc się ze sportów siłowych i nie zajmując się na co dzień MMA, trafił do największej organizacji w Polsce w wieku niespełna 38 lat, mając na koncie 7 zawodowych walk stoczonych na mniejszych wydarzeniach. W KSW osiągnął nieskazitelny bilans 4-0, pokonując kolejno Mariusza Pudzianowskiego, Damiana Janikowskiego, Martina Zawadę i Akopa Szostaka. Planowany był jego pojedynek o pas z Tomaszem Narkunem, jednak problemy zdrowotne oraz brak porozumienia w kwestiach kontraktowych doprowadziły do rozstania z KSW. Po tej decyzji Kołecki zrobił dłuższą przerwę od startów, skupiając się na powrocie do pełni zdrowia.
Od tamtej pory temat jego powrotu do KSW wraca regularnie. Szczególnie głośno zrobiło się w okolicy jubileuszowej gali KSW 100, kiedy Kołecki coraz śmielej zapowiadał, że jest bliski powrotu do klatki. Ostatecznie jednak nie zagościł ponownie w KSW, lecz w organizacji Babilon MMA, gdzie walczył przed występami w Konfrontacji Sztuk Walki. W pierwszym pojedynku po przerwie pokonał doświadczonego Oliego Thompsona, a już 14 marca zmierzy się z kolejnym wymagającym rywalem, Przemysławem Mysialą.
Trener Szymona, Mirosław Okniński, niedawno gościł na kanale FANSPORTU TV, gdzie wypowiedział się na temat aktualnej formy swojego podopiecznego oraz wyzwań, jakie stawia przed nim Mysiala. Szkoleniowiec docenił doświadczenie rywala, ale jednocześnie podkreślił, że Kołecki jest w znakomitej dyspozycji i jego zdaniem spokojnie mógłby sięgnąć po pas mistrzowski KSW w kategorii półciężkiej:
Mysiala jest doświadczonym, mocnym zawodnikiem, więc będzie to wyzwanie dla Szymona. Mysiala z tego co wiem to jest czarny pas. Dużo stoczonych i wygranych walk, duże doświadczenie. Szymon z roku na rok robi progres. 43 lata na karku, już stary chłop, ale powiem szczerze, ja jestem mile zaskoczony tą formą… Uważam, że Szymon Kołecki mógłby spokojnie mieć pas 93 kg w KSW i że tam na niego rywala by nie było. W ciężkiej myślę, że ten De Fries jest trudny do przeskoczenia, chociaż można by zaryzykować. Ale uważam, że w 93 kg to w ogóle oni nie mają polotu do Szymona.
Dla przypomnienia, aktualnym mistrzem KSW w kategorii półciężkiej jest Rafał Haratyk, który na gali KSW 100 po raz pierwszy obronił pas, pokonując ponownie Marcina Wójcika.
Całą rozmowę z Mirosławem Oknińskim można odsłuchać poniżej. Przytoczona wypowiedź trenera rozpoczyna się od 15:07.
Źróło: YT FANSPORTU TV
Fot. Fb Extreme Hobby + Marian Zubrzycki / newspix.pl + X KSW_MMA