“Nie jestem jak ci pozerzy, którzy się lansują na dyrektorów sportowych” – Wojsław Rysiewski ponownie na celowniku Jacka Sarny?

Fot. screen Yt Mundzik TV + screen Yt InTheCagePL

Jacek Sarna, właściciel organizacji TFL, w ostatnich wywiadach nie szczędził ostrych słów pod adresem pewnych osób z polskiego środowiska MMA. Promotor ujawnił również, że jedna z jego poprzednich gal, TFL 27, przyniosła stratę finansową, co, jeśli się powtórzy, może zagrozić przyszłości organizacji. Przy okazji skrytykował osoby pełniące funkcję dyrektorów sportowych, zarzucając im, że tak naprawdę nie ponoszą ryzyka i odpowiedzialności za potencjalne niepowodzenie gali. Czy jego uwagi skierowane były do matchmakera KSW, Wojsława Rysiewskiego? W przeszłości Sarna nie ukrywał swojego niezadowolenia z jego pracy.

Zobacz również: Kontynuacja konfliktu? Shamil Musaev udostępnił niedawną rozmowę z Urosem Jurisićem, która nawiązuje do ich bójki po walce na KSW 58!


Jacek Sarna, właściciel organizacji TFL, kilka dni temu udzielił wywiadu na kanale Mundzik TV. Rozmowa dotyczyła w dużej części podsumowania ostatniej gali, która odbyła się 21 grudnia, a także konfliktu z jednym z zawodników, Arturem Krawczykiem, który nazwał promotora oszustem.

Podczas wywiadu Sarna ujawnił, że jeden z jego eventów z 2023 roku, TFL 27, na którym zawalczył wspomniany Krawczyk, po raz pierwszy zakończył się stratą finansową, co zmusiło promotora do pokrycia tych strat z własnej kieszeni. Dodał również, że jeśli podobna sytuacja powtórzy się w przyszłości, organizacja TFL zakończy działalność:

Dla mnie to była porażka organizacyjna, bo pod względem finansowym… Ja zawsze to powtarzam, że jak na TFL zdarzą się dwie imprezy, do których dołożę, nie będzie tej organizacji. I to była jedna z tych gal, gdzie straciłem worek pieniędzy.

W dalszej części rozmowy Sarna krytycznie odniósł się do osób pełniących funkcje dyrektorów sportowych, najprawdopodobniej odnosząc się do Wojsława Rysiewskiego, matchmakera KSW. Zarzucił im brak ryzyka oraz “bawienie się za cudze pieniądze”:

WYPOWIEDŹ POD REKLAMĄ


Jeżeli taka impreza by się powtórzyła, TFL znika z mapy polskiego MMA. Bo ja nie jestem gościem, jak ci pozerzy, którzy siedzą i się lansują na jakichś tam dyrektorów sportowych, i się bawią za nie swoje pieniądze, tylko ja wykładam swoje pieniądze. Biorę pełną odpowiedzialność organizacyjną, sportową na swoje barki. Nie wychodzę sobie w garniturku, nie jestem tylko medialnym włodarzem. Ja ryzykuję swoimi pieniędzmi. I jak ktoś jeszcze mówi w komentarzach, że on ma dwójkę dzieci, itd… Ja mam trójkę dzieci! I to nie jest wcale taka łatwa sprawa, pojechać i zorganizować sobie galę, biorąc na swoje barki pełne ryzyko.

Skąd przypuszczenie, że Sarna odnosił się do Wojsława Rysiewskiego?

Po pierwsze, Rysiewski jest najpopularniejszym w Polsce dyrektorem sportowym, a po drugie, kilka miesięcy temu szef TFL-u otwarcie krytykował jego pracę. W rozmowie na kanale „Za Ciosem” zarzucił mu układanie słabych fightcardów, brak współpracy z mniejszymi organizacjami oraz wyraził zdziwienie, że KSW nie angażuje już mistrza TFL-u Czarka Kęsika. Wojsław natomiast, odpowiadając w serwisie X, zasugerował, że Sarna powinien poddać się badaniu alkomatem.

Zobacz również: Jak on to ustał?! Soczysty high-kick Cezarego Oleksiejczuka na sparingu! (+video) AKTUALIZACJA: sparingpartnerem był Michał Oleksiejczuk


Organizacja TFL (Thunderstrike Fight League) działa na polskim rynku MMA od 2013 roku i zorganizowała dotychczas 32 wydarzenia. Cezary Kęsik, znany z występów w KSW, jest często przedstawiany jako flagowy zawodnik tej promocji.

Całą rozmowę znajdziesz poniżej – wypowiedź Sarny od 28:33:

Źródło: Yt Mundzik TV

Author: mmapunch

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *