Filip Pejić w swoim debiucie dla KSW w kwietniu tego roku spektakularnie znokautował Filipa Wolańskiego wysokim kopnięciem w 2 rundzie. Jakiś czas po tym wydarzeniu, Damian Stasiak przypomniał na swoich social mediach wstawiając nagranie z pojedynku, że 4 lata temu pokonał Chorwata i poinformował, że jest gotowy zrobić to samo na jednej z gal KSW:

Gdyby ktoś nie pamiętał, to tak się pokonuje Filip Pejić!! Jestem gotów pokonać go ponownie!! Chcecie to zobaczyć??

Jak wiadomo, menadżer Filipa Pejica – Red, wypowiada się od jakiegoś czasu bardzo negatywnie na temat Stasiaka. W  “Trybunie Ludu” dla mymma.pl został spytany o genezę konfliktu:

Red, dlaczego tak nie lubisz Stasiaka?

Na co ten odparł:

[…] Jak Stasiak coś tam powiedział zaraz po walce (Pejića z Wolańskim), że on by dał łatwo radę z Pejićem, bo raz wygrał z nim 4 lata temu i wie, jak go zajebać i coś tam, to Pejić się dowiedział od kogoś, że fika Stasiak do Pejića. I Pejić zaalarmowany do mnie napisał: “Red, co mam robić, czy mam mu odpisać?” Powiedziałem mu: “Brat, Ty jesteś kurwa od trenowania, od tego, żeby zdobyć pas KSW. Ja jestem Twoją tarczą, tu jestem w Polsce.” Dlatego później była “Czerwona Kartka”, wtedy z Wojsławem (na samym dole filmik do tego odcinka) i pojechałem Stasiakowi, żeby kurwa lepiej zamknął mordę, bo na razie jest w małej kurwa federacji i też powiedziałem, że jeśli kurde wróci do KSW, wygra jedną walkę, a na przykład Pejić przegra przyszłą, jak najbardziej, niech walczą. No i kurwa też mogę ci dzisiaj powiedzieć i możemy się zakładać o wąsy, że Stasiak dostanie taki wpierdol, że przestanie pierdolić!

Cały wywiad poniżej, a pytanie o Stasiaka i odpowiedź Reda od 1:40:30:

Odcinek “Czerwonej Kartki”, w której Red “pojechał” Stasiakowi. Od 46:39:

Zobacz również: RED o przyszłości swoich zawodników: „Mam jednego zawodnika, który mógłby stworzyć duże problemy dla Roberto Soldića”