
MMA z roku na rok coraz mocniej umacnia swoją pozycję jako pełnoprawna dyscyplina sportowa. Wraz z tym trendem na maty i do klubów trafia coraz więcej młodych adeptów. Skutkiem tego rośnie liczba sportowców, którzy rozpoczynają profesjonalną karierę już w bardzo młodym wieku. To z kolei przekłada się na coraz wcześniejsze sukcesy. Oto zestawienie 10 najmłodszych mistrzów w historii KSW – bez uwzględniania posiadaczy pasów tymczasowych.
10. Daniel Torres – 26 lat, 11 miesięcy i 24 dni
Urodzony 6 lutego 1994 roku zawodnik z Brazylii w 2018 roku, po zaskakującej wygranej z Kamilem Łebkowskim na gali FEN, podpisał kontrakt z KSW. W debiucie pokonał Filipa Wolańskiego, lecz w kolejnym starciu musiał uznać wyższość Romana Szymańskiego. Następnie odniósł dwa zwycięstwa – nad Filipem Pejiciem i Maxem Cogą – co zapewniło mu walkę o pas wagi piórkowej z Salahdinem Parnassem.
Francuz, świeżo promowany z tymczasowego mistrza na pełnoprawnego czempiona po odejściu Mateusza Gamrota do UFC, był zdecydowanym faworytem. Ku ogromnemu zaskoczeniu, Torres w niecodzienny sposób znokautował go bicepsem w niespełna dwie minuty podczas gali KSW 58, 30 stycznia 2021 roku. Miał wówczas 26 lat, 11 miesięcy i 24 dni. W rewanżu musiał jednak uznać wyższość Parnassa, tracąc mistrzostwo już w pierwszej obronie. Brazylijczyk pół roku później pokonał jeszcze Borysa Mańkowskiego i był to jego ostatni występ w KSW.
UWAGA!
Przyszłe aktualizacje tego rankingu znajdziesz TUTAJ – 10 najmłodszych mistrzów w historii KSW.
Stronę można również znaleźć w zakładce RANKINGI MIERZALNE w menu na górze strony.
9. Rameau Thierry Sokoudjou – 26 lat, 11 miesięcy i 1 dzień
Obecność Sokoudjou w zestawieniu najmłodszych mistrzów KSW może być pewnym zaskoczeniem, ponieważ Kameruńczyk trafił do polskiej organizacji już jako zawodnik z dużym doświadczeniem zdobytym w takich promocjach jak UFC, Pride, Strikeforce czy Dream.
Urodzony 18 kwietnia 1984 roku zawodnik zadebiutował nad Wisłą 19 marca 2011 roku podczas gali KSW 15, w pojedynku o zwakowany przez Mameda Khalidova pas kategorii półciężkiej. Jego rywalem był Jan Błachowicz, który został rozbity niskimi kopnięciami i nie był w stanie przystąpić do trzeciej rundy. Sokoudjou miał wówczas 26 lat, 11 miesięcy i 1 dzień.
Co ciekawe, porażka ta opóźniła plany Błachowicza dotyczące przejścia do UFC, ponieważ w przypadku zwycięstwa czekał już na niego gotowy kontrakt.
Sokoudjou niecały rok później stracił tytuł w rewanżu z Polakiem, a w latach 2016–2017 stoczył w KSW jeszcze dwa przegrane pojedynki – z Tomaszem Narkunem i Łukaszem Jurkowskim.
8. Jakub Wikłacz – 26 lat, 3 miesiące i 7 dni
Urodzony 10 września 1996 roku zawodnik UFC nie rozpoczął przygody z KSW najlepiej – w debiucie przegrał z dawnym rywalem z ACB (dzisiejszego ACA), Sebastianem Przybyszem. Była to jednak jego jedyna porażka w polskiej organizacji.
Następnie odniósł zwycięstwa nad Patrykiem Surdynem, Antunem Raciciem i Bruno Santosem, co zapewniło mu szansę walki o pas mistrzowski należący wówczas do jego jedynego pogromcy z KSW, wspomnianego Przybysza, mającego za sobą dwie skuteczne obrony.
Do starcia doszło 17 grudnia 2022 roku na gali KSW 77. Tym razem Wikłacz zwyciężył niejednogłośną decyzją sędziów, zdobywając mistrzostwo w wieku 26 lat, 3 miesięcy i 7 dni.
Po trzech udanych obronach pasa podpisał kontrakt z UFC, gdzie niedawno udanie zadebiutował, pokonując wysoko notowanego na świecie Patchy’ego Mixa.
7. Tomasz Narkun – 25 lat, 10 miesięcy i 28 dni
Jeden z najbardziej wyczekiwanych zawodników w KSW, urodzony 3 grudnia 1989 roku, zadebiutował w polskiej organizacji w 2014 roku. Po zwycięskim debiucie z Charlesem Andrade, doznał pierwszej porażki w organizacji, przegrywając niejednogłośną decyzją z Goranem Reljiciem.
Rok później, po efektownym zwycięstwie z Karolem Celińskim, którego poddał w pierwszej rundzie, otrzymał szansę rewanżu z Reljiciem – tym razem o pas mistrzowski, który Chorwat dopiero co zdobył. Do pojedynku doszło 31 października 2015 roku na gali KSW 32. Narkun zrewanżował się w najlepszy możliwy sposób, nokautując rywala w niespełna dwie minuty i zostając mistrzem w wieku 25 lat, 10 miesięcy i 28 dni.
Panowanie Tomasza w dywizji półciężkiej trwało prawie sześć lat – aż do 2022 roku, kiedy musiał uznać wyższość Ibragima Chuzhigaeva. W międzyczasie dwukrotnie zwyciężył w umownym limicie wagowym z Mamedem Khalidovem oraz dwukrotnie, bez powodzenia, próbował odebrać pas wagi ciężkiej Philowi De Friesowi.
Po utracie mistrzostwa niespodziewanie przegrał z Luisem Henrique da Silvą, a następnie rozstał się z KSW, które jednak wciąż jest zainteresowane jego powrotem.
6. Mateusz Gamrot – 25 lat, 5 miesięcy i 16 dni
Czołowy zawodnik UFC znaczną część kariery spędził w KSW. Kudowianin, urodzony 11 grudnia 1990 roku, zadebiutował w największej polskiej organizacji w 2013 roku, mając na koncie trzy zawodowe pojedynki.
Na swoją szansę walki o pas musiał zapracować – otrzymał ją dopiero po sześciu zwycięstwach. Jego rywalem w starciu mistrzowskim, które odbyło się 27 maja 2016 roku na gali KSW 35, był Mansour Barnaoui. Polak wypunktował Francuza, zdobywając zwakowany wcześniej przez Macieja Jewtuszko tytuł mistrza wagi lekkiej w wieku 25 lat, 5 miesięcy i 16 dni.
Po kilku obronach tytułu dywizji do 70 kg oraz po sięgnięciu po drugi pas – tym razem w wadze piórkowej – w 2020 roku podpisał kontrakt z UFC.
5. Borys Mańkowski – 24 lata, 7 miesięcy i 4 dni
Przy nazwisku Borysa dość mocno zakorzenił się przydomek „najmłodszego mistrza KSW”, ponieważ przez stosunkowo długi czas to właśnie on przodował w tym zestawieniu. Poznaniak, urodzony 13 października 1989 roku, pierwszy pojedynek w największej organizacji MMA w Polsce stoczył w 2010 roku, przegrywając w ćwierćfinale turnieju wagi lekkiej z Niko Puhakką.
Niecałe dwa lata później wrócił do KSW, już w kategorii półśredniej. Po zwycięstwach z Marcinem Naruszczką oraz swoim przyjacielem Rafałem Moksem otrzymał walkę o inauguracyjne mistrzostwo KSW w kategorii do 77 kg. Jego przeciwnikiem był Aslambek Saidov. Borys przegrał wtedy przez kontuzję nogi w drugiej rundzie, jednak po odbudowaniu się w starciu z Benem Lagmanem dostał rewanż z Czeczenem, który wciąż dzierżył pas.
Do drugiego starcia doszło 17 maja 2014 roku na gali KSW 27. Tym razem Mańkowski był górą – poddał „niepoddawalnego” Saidova w drugiej rundzie duszeniem trójkątnym nogami, zostając mistrzem w wieku 24 lat, 7 miesięcy i 4 dni. Poznaniak utrzymywał tytuł przez ponad trzy lata, tracąc go niespodziewanie pod koniec 2017 roku na rzecz nieznanego wówczas w Polsce Roberto Soldicia.
Warto wspomnieć, że w 2019 roku wrócił do kategorii lekkiej, a w 2022 roku – mając na koncie trzy zwycięstwa z rzędu – stanął do walki o mistrzostwo z Marianem Ziółkowskim. Po wyrównanym pojedynku przegrał decyzją sędziów. W dwóch kolejnych występach poniósł porażki z Danielem Torresem oraz Valeriu Mirceą i od niemal trzech lat nie pojawił się w klatce.
4. Dricus du Plessis – 24 lata i 3 miesiące
Gdy urodzony 14 stycznia 1994 roku zawodnik z RPA został w 2017 roku ściągnięty przez KSW jako rywal dla Borysa Mańkowskiego, wśród kibiców pojawiło się spore zdziwienie zatrudnieniem zawodnika z tak egzotycznych stron oraz niepewność co do jego klasy sportowej. Ta jednak ostatecznie okazała się najwyższa.
Dricus w debiucie miał zmierzyć się ze wspomnianym Mańkowskim o pas mistrzowski, jednak z powodu kontuzji musiał wycofać się z pojedynku. Po powrocie do zdrowia wciąż dostał szansę walki o tytuł, tym razem jednak nie z Borysem, a z Roberto Soldiciem – zawodnikiem, który wcześniej zastąpił Du Plessisa i sensacyjnie odebrał pas Mańkowskiemu. Świetna forma Soldicia w tamtym starciu sprawiła, że bukmacherzy stawiali Chorwata jako murowanego faworyta w pojedynku z mało znanym dla kibiców KSW Dricusem Du Plessisem.
Walka odbyła się 14 kwietnia 2018 roku podczas gali KSW 43. Ku zaskoczeniu wielu, Dricus znokautował Roberto w drugiej rundzie, odbierając mu świeżo zdobyty tytuł w wieku zaledwie 24 lat i 3 miesięcy. Kilka miesięcy później, w natychmiastowym rewanżu, Du Plessis stracił mistrzowski pas.
Następnie, podczas gali KSW 50, pokonał Joiltona Lutterbacha, tocząc tym samym swoją ostatnią walkę w polskiej organizacji. Wkrótce potem przeniósł się do UFC, gdzie niespodziewanie wspiął się na sam szczyt i zdobył mistrzostwo, które niedawno stracił na rzecz Khamzata Chimaeva.
3. Ariane Lipski da Silva – 23 lata, 4 miesiące i 1 dzień
Po odejściu Karoliny Kowalkiewicz do UFC, KSW stanęło przed wyzwaniem znalezienia jej następczyni – nowej żeńskiej gwiazdy polskiego MMA. Rolę tę w pewnym stopniu przejęła Ariane Lipski. Brazylijka, urodzona 26 stycznia 1994 roku, zadebiutowała w Konfrontacji Sztuk Walki w 2015 roku podczas gali KSW 33. Jej rywalką była Katarzyna Lubońska, w której organizacja również upatrywała potencjalnej nowej twarzy kobiecego KSW.
Mocno faworyzowana Polka przegrała jednak w brutalny sposób – została znokautowana przez Lipski w 2 rundzie. Brazylijka, dzięki efektownemu stylowi walki i urodzie, szybko zyskała sympatię fanów. Po kolejnej wygranej w pierwszej rundzie – tym razem z Sheilą Gaff – Lipski otrzymała szansę walki o inauguracyjny pas kategorii muszej w starciu z Dianą Belbitą.
Do pojedynku doszło 27 maja 2017 roku podczas historycznej gali KSW 39 na PGE Narodowym. Lipski, mająca wówczas zaledwie 23 lata, 4 miesiące i 1 dzień, błyskawicznie uporała się z Rumunką, poddając ją w pierwszej rundzie i zostając pierwszą mistrzynią KSW w wadze muszej. Po dwóch udanych obronach pasa Brazylijka przeniosła się do UFC.
Warto dodać, że kilka dni temu, po trzech kolejnych porażkach, zakończyła współpracę z amerykańską organizacją i podpisała kontrakt z PFL.
2. Roberto Soldić – 22 lata, 10 miesięcy i 28 dni
O Roberto Soldiciu wspomniano już przy okazji czwartego miejsca w tym zestawieniu, zajmowanego przez Dricusa Du Plessisa. Chorwat, urodzony 25 stycznia 1995 roku, pojawił się w KSW niejako znikąd, ale – mówiąc kolokwialnie – wjechał z buta. Gdy Du Plessis wypadł z walki o pas z Borysem Mańkowskim, to właśnie Soldić wskoczył na zastępstwo, mając zaledwie nieco ponad tydzień na przygotowania.
Do pojedynku doszło 23 grudnia 2017 roku podczas gali KSW 41. Nieznany wówczas polskim kibicom Chorwat całkowicie zdominował Mańkowskiego, który nie był w stanie wyjść do czwartej rundy. Tym samym Soldić został mistrzem KSW w wieku 22 lat, 10 miesięcy i 28 dni.
Choć w pierwszej obronie pasa przegrał z Du Plessisem, w rewanżu odzyskał tytuł, rozpoczynając tym samym imponującą serię 7 wygranych w KSW. W swojej ostatniej walce dla organizacji zdobył drugi pas mistrzowski, tym razem w kategorii do 84 kg.
W 2022 roku Soldić zdecydował się na przejście do organizacji ONE Championship, a niedawno zaliczył głośny występ bokserski na gali FAME MMA, gdzie pokonał Tomasza Adamka.
UWAGA!
Przyszłe aktualizacje tego rankingu znajdziesz TUTAJ – 10 najmłodszych mistrzów w historii KSW.
Stronę można również znaleźć w zakładce RANKINGI MIERZALNE w menu na górze strony.
1. Salahdine Parnasse – 22 lata, 9 miesięcy i 13 dni
Parnasse jest zawodnikiem, którego talent do MMA był widoczny już od pierwszej walki w KSW. Urodzony 4 grudnia 1997 roku Francuz zadebiutował w największej organizacji MMA w Polsce w 2017 roku na gali KSW 41, pokonując większościową decyzją Łukasza Rajewskiego. Kolejne zwycięstwa były już zdecydowanie bardziej przekonujące – triumfy nad bardziej doświadczonymi zawodnikami, Arturem Sowińskim i Marcinem Wrzoskiem, dały mu szansę walki o pas, choć tymczasowy, a nie prawowity – prawowity posiadał bowiem Mateusz Gamrot, który prowadził długie i zawiłe negocjacje z KSW w sprawie swojej dalszej kariery w organizacji.
Rywalem Salahdina w starciu o tymczasowy pas był Roman Szymański, a pojedynek odbył się 27 kwietnia 2019 roku na gali KSW 48. Francuz łatwo wygrał starcie z Polakiem, zostając tymczasowym mistrzem w wieku 21 lat, 4 miesięcy i 23 dni. Na zdobycie prawowitego mistrzostwa, które jest brane pod uwagę w tym zestawieniu, musiał jeszcze trochę poczekać, w międzyczasie broniąc tymczasowego tytułu w starciu z Ivanem Buchingerem.
Choć KSW nie podało oficjalnej daty przyznania Parnassowi prawowitego mistrzostwa, zasadne jest przyjęcie daty 17 września 2020 roku, gdy ogłoszono odejście Gamrota z KSW do UFC. Ta data wydaje się najbardziej właściwa, ponieważ mimo że kontrakt Mateusza wygasł w poniedziałek po jego ostatniej walce w KSW z Ziółkowskim, czyli 31 sierpnia 2020 roku, organizacja wciąż w mediach społecznościowych traktowała Gamrota jako mistrza kategorii piórkowej i prowadziła negocjacje aż do jego ostatecznego odejścia 17 września 2020 roku. To właśnie tę datę należy przyjąć jako moment oficjalnego zostania prawowitym mistrzem przez Parnassa, który miał wówczas 22 lata, 9 miesięcy i 13 dni.
W pierwszej obronie prawowitego pasa kategorii piórkowej Francuz niespodziewanie stracił go na rzecz Daniela Torresa, który sprawił Salahdinowi pierwszą porażkę w karierze, nokautując go w ciągu niespełna dwóch minut. Parnasse następnie wygrał cztery kolejne pojedynki, odzyskując między innymi pas z rąk Torresa, a potem zdobywając mistrzostwo kategorii lekkiej. Zatrzymał go Adrian Bartosiński w walce, w której Parnasse próbował zdobyć trzeci pas – tym razem w kategorii półśredniej. Od tamtej pory Francuz zwyciężył trzy kolejne pojedynki w kategorii lekkiej i niedawno zaliczył udany debiut bokserski, pokonując Francka Petitjeana.
Fot. kswmma.com
Powiązane wpisy:
1. 10 najszybszych skończeń w historii KSW (+nagrania)