
Eddie Hall, były mistrz świata strongman i pogromca Mariusza Pudzianowskiego z ostatniej gali KSW, w nowym materiale na swoim kanale YouTube zdradził swoje plany na przyszłość. Wśród różnych opcji pojawił się również kontrowersyjny i widowiskowy pomysł walki 2 na 4, w której miałby połączyć siły właśnie z Pudzianowskim!
Obecnie Eddie Hall planuje powrót do treningów siłowych, natomiast ewentualny występ w MMA lub innej formule sportów walki rozważa dopiero pod koniec roku. Jak sam zaznacza, wszystko zależy od otrzymanej oferty:
Co dalej? Zamierzam wrócić na siłownię. Nie dotykałem żadnych ciężarów przez 10 tygodni. Muszę odzyskać trochę mięśni bo czuję się trochę jak anorektyk. W połowie sierpnia będę siłował się na rękę z Robertem Oberstem na Shaw Classic, więc będę robił treningi armwrestlingu, żeby nabrać masy. I teraz są dwie opcje: albo umówię się na walkę w listopadzie lub grudniu, albo wykorzystam nabytą podczas treningów siłowania na rękę masę mięśniową do wystąpienia w zawodach kulturystycznych. Jeszcze nie wiem, wszystko zależy od tego, czy organizacje zaproponują mi wystarczająco dobrą umowę.
Hall nie ukrywa, że nie interesuje go wspinanie się w rankingach – jego celem jest przede wszystkim widowisko. Jak wynika z jego wypowiedzi, najbardziej skłania się ku rewanżowemu starciu z Mariuszem Pudzianowskim. Tym razem jednak chciałby zmienić zasady – rundy miałyby trwać po dwie minuty, co próbował wynegocjować już przy ich pierwszym pojedynku.
Zobacz również:
W przestrzeni medialnej pojawiają się jednak inne nazwiska, które społeczność proponuje w kontekście pojedynku z Hallem. Brytyjczyk wymieniając je, rzucił również szalony pomysł walki drużynowej u boku Pudziana przeciwko czterem innym zawodnikom:
Wypowiedź pod reklamą
Pojawiły się rozmowy o mojej walce z Francisem Ngannou, wspominano też o pojedynku z Benem Rothwellem, mistrzem świata BKFC w wadze ciężkiej… Spotykają mnie naprawdę szalone rzeczy. Misfits również rozpoczęli pewne rozmowy. Dillon Danis, fenomen jiu-jitsu – niesamowity, jeden z najlepszych na świecie – także mówił o walce ze mną. Wszystko dzieje się bardzo szybko. Ale rozmowy i faktyczna realizacja to dwie zupełnie różne sprawy. Pojawiła się także propozycja wyjazdu do Japonii na mistrzostwa świata w sumo. Walki 2 na 1 są po prostu genialne – jak ta z braćmi Nefatti. To był czysty chaos! I właśnie w tym czuję się najlepiej. Uwielbiam to. Cholera, może ja i Mariusz Pudzianowski połączymy siły i zawalczymy 2 na 4? To byłoby coś niesamowitego! Dwóch najsilniejszych ludzi na świecie kontra czterech zawodników na dobrym poziomie – to prawdziwa rozrywka! Właśnie w takim kierunku chciałbym pójść. Chcę się przy tym dobrze bawić.
Mariusz Pudzianowski jest obecnie wolnym zawodnikiem, a jego sportowa przyszłość pozostaje nieznana. Nie można więc wykluczyć, że szalony pomysł Eddiego Halla zostanie zrealizowany przez którąś z freakowych organizacji – zwłaszcza że Pudzian najwyraźniej jest gotowy na tego typu widowiska. W końcu mówiło się sporo o jego potencjalnym starciu z „Good Boysami”, które idealnie wpisywałoby się w ten nurt.
Źródło: Yt Eddie Hall The Beast
Fot. screen Yt Eddie Hall The Beast + Fb Mariusz Pudzianowski