Fot. Ig mateusz_gamrot + UFC
Dramatyczne zmiany na kilka godzin przed UFC 311! Arman Tsarukyan musiał wycofać się z walki wieczoru z Islamem Makhachevem z powodu kontuzji pleców. W jego miejsce wejdzie Renato Moicano, który pierwotnie miał zmierzyć się z Beneilem Dariushem. Tymczasem Mateusz Gamrot, po ostatnich wydarzeniach, zgłasza gotowość do rewanżu z Dariushem, otwierając drogę do ekscytującego starcia w najbliższych tygodniach.
Zobacz również: “Imienniku…” – Pudzian zwraca się do Wacha i stawia warunek
Fatalne wieści obiegły świat na kilkanaście godzin przed hitową galą UFC 311. Arman Tsarukyan, który w pojedynku wieczoru miał zawalczyć z Islamem Makhachevem o pas mistrzowski, poinformował organizację, że z powodu silnego bólu pleców nie jest w stanie przystąpić do tego starcia. Dana White szybko ogłosił w mediach społecznościowych, że Ormianina zastąpi Renato Moicano, który pierwotnie miał zaplanowany pojedynek z Beneilem Dariushem.
Jako że wspomniany Beneil został bez rywala i na gali UFC 311 ostatecznie nie wystąpi, Mateusz Gamrot, wyrażając zadowolenie z szansy, jaką otrzymał Moicano – jego klubowy kolega – postanowił zgłosić swoją gotowość do walki z Dariushem w przeciągu najbliższych kilku tygodni.
Treść wpisu pod reklamą:
Właśnie wysiadłem z samolotu na Florydzie i widzę takie wiadomości… Renato, jedziemy z tym ku**a! Beneilu, daj mi kilka tygodni i zatańczmy jeszcze raz.
Poniżej oryginalny wpis:
Mateusz Gamrot w październiku 2022 roku na gali UFC 280 przegrał decyzją z Dariushem i wielokrotnie wyrażał chęć stoczenia z nim walki rewanżowej. Beneil jest pierwszym i tak naprawdę do dziś jedynym zawodnikiem, który pokonał Polaka w sposób jednoznaczny, bez żadnych wątpliwości, że werdykt mógłby być inny.
Niewykluczone, że Beneil będzie chciał wykorzystać przebyty obóz przygotowawczy do pojedynku z Moicano i zawalczyć w przeciągu kilku tygodni. Czy z Mateuszem Gamrotem? Kto wie.
Zobacz również: Czy zamieniłby KSW na UFC? Wojsław Rysiewski ujawnia, czy rozważyłby ofertę pracy w UFC
Źródło: X gamer_mma