
Islam Makhachev od dłuższego czasu nie ukrywa, że jego celem jest zdobycie drugiego mistrzowskiego pasa. Dotychczas realizację tego planu utrudniał fakt, że tytuł w kategorii półśredniej należał do jego przyjaciela, Belala Muhammada. Kilka godzin temu sytuacja jednak znacząco się zmieniła – nowym mistrzem dywizji do 77 kg został Jack Della Maddalena. Wygląda więc na to, że przed Dagestańczykiem otworzyła się droga do walki o drugi tytuł.
Aktywność Makhacheva w mediach społecznościowych po utracie pasa przez Muhammada jasno pokazuje, jakie są jego plany na kolejny pojedynek:
Czas zostać podwójnym mistrzem #JeśliBógDa. Jedziemy!
Już od pewnego czasu spekulowano, że wynik walki Belala Muhammada z Jackiem Dellą Maddaleną może mieć duży wpływ na dalszą karierę Islama Makhacheva. Gdyby Muhammad obronił tytuł, Makhachev najprawdopodobniej pozostałby w kategorii lekkiej, gdzie planowano jego starcie z przechodzącym wyżej Ilją Topurią. Stało się jednak inaczej – Muhammad przegrał, co, sądząc po reakcji Islama, oznacza, że zobaczymy go w walce o drugi pas, właśnie z Jackiem Dellą Maddaleną.
Zobacz również: Conor McGregor miał otrzymać propozycję rosyjskiego obywatelstwa (ciekawostka nr 3)
Z kolei Ilia Topuria, w świetle zaistniałej sytuacji, najprawdopodobniej zadebiutuje w kategorii lekkiej w starciu z Charlesem Oliveirą – doniesienia w tej sprawie pojawiały się już wcześniej w mediach.
Fot. Chris Unger/Zuffa LLC via Getty Images + X ufc