Fot. KSW_MMA
Już od dobrych kilkunastu miesięcy mistrz KSW kategorii koguciej, Jakub Wikłacz, otwarcie wspomina, że jego celem jest UFC. Przejście do organizacji Dany White’a w jego przypadku wydaje się dość intuicyjne. Po pierwsze wyczyścił całą swoją dywizję w KSW, walcząc pięciokrotnie z tak naprawdę największym dla niego zagrożeniem, czyli Sebastianem Przybysze. Po drugie wiadomo, że jego potencjalne interesy za oceanem może prowadzić mająca na świecie szerokie znajomości Joanna Jędrzejczyk. Po trzecie w końcu, zawodnikowi została ostatnia walka w kontrakcie z KSW, która okazuje się, że ostatecznie się nie odbędzie.
Zobacz również: Najszybszy nokaut w historii? Padł nieprzytomny w 2 sekundy! (+video)
Organizacja KSW oficjalnie poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że wspólnie z mistrzem postanowili zakńczyć współpracę. Nie brakło ze strony byłego już pracodawcy podziękowań i miłych słów:
Oryginalny wpis poniżej:
KSW and its bantamweight champion @jakub_wiklacz have decided to terminate their cooperation.
Kuba, we’d like to thank you for eight exciting bouts, memorable title matches and representing KSW in a dignified way. We wish you nothing but success outside our organization. pic.twitter.com/JN1FlvzYuG
— KSW (@KSW_MMA) December 16, 2024
Tłumczenie na polski poniżej:
Organizacja KSW i jej mistrz wagi koguciej, Jakub Wikłacz, podjęli decyzję o zakończeniu współpracy. Kuba, chcielibyśmy podziękować ci za osiem emocjonujących walk, za niezapomniane walki mistrzowskie i godne reprezentowanie KSW. Życzymy ci samych sukcesów poza naszą organizacją.
Zobacz również: “To, że zwracam się do kogoś „per pan”, to…” – Tomek z Fightsportu odpowiada Różalowi w kwestii wywiadu z “Masą”
Zwakowany przez Jakuba pas nie pozostanie przez długi czas bez właściciela. Na gali KSW 101 w Radomiu, 25 stycznia nadchodzącego roku, zawalczą o niego zawodnicy z dwóch pierwszych miejsc rankingu – były rywal Wikłacza, czyli Sebastian Przybysz oraz Bruno Azevedo.
Oryginalny wpis poniżej:
The New Bantamweight King Will Be Crowned In January! @przybyszmma 🇵🇱 vs. Bruno Azevedo 🇧🇷
XTB #KSW102 | JAN 25 | Radom | @eBiletPL pic.twitter.com/Hdd80mev6N
— KSW (@KSW_MMA) December 16, 2024
Brazylijczyk ma jak dotąd jeden pojedynek w KSW. Wygrał on z faworyzowanym Oleksiiem Polischuckiem przez poddanie duszemie trójkątnym rękami w sierpniu zeszłego roku na gali KSW 97. Gdyby Wikłacz nie odszedł z KSW to najprawdopodobniej właśnie z nim zobaczylibyśmy Azevedo.
Dla Przybysza będzie to natomiast pierwsza walka od przegranej z Jakubem Wikłaczem.
Zobacz również: Mamed Khalidov targa potężne ciężary (+video)
Źródło: X KSW_MMA