Fot. Newspix / Fotomag + Per Haljestam-USA TODAY Sports
Były zawodnik UFC i Bellatora, walczący w ostatnim czasie pod sztandarem organizacji PFL – Marcin Held – wyraził w swoich mediach społecznościowych gotowość do walki z innym byłym zawodnikiem UFC – Salimem Touahrim.
Zobacz również: Strickland debiutuje w rankingu P4P – zmiany w rankingach po UFC 293
W przestrzezni medialnej od kilku miesięcy pojawiały się doniesienia, że Norman Parke ma wrócić do startów w Polsce. Nieoficjalnie, próbowano doprowadzić do jego starcia z pauzującym od 2019 roku Salimem Touahrim.
Patrząc na media społecznościowe Salima, stronom nie udało się dojść do porozumienia. Touahri opublikował na instastories zdjęcie obitej twarzy Normana, wraz z opisem sugerującym, że Irlandczyk “ucieka od walki”.
Fot. Ig: salimek_t
Na powyższe instastiries nieoczekiwanie zareagował Marcin Held, który wyraził gotowość do walki z Touahrim w formule K-1, oznaczając organizację Clout MMA, Salima oraz Normana.
(DALSZA CZĘŚĆ POD REKLAMĄ)
Fot. Ig: marcinheld
Salim podał dalej relację Marcina i zapewnił, że szybko znokautuje Helda. Zamieścił ponadto datę najbliższej gali Clout MMA, czyli 28 październik.
Fot. Ig: salimek_t
Marcin Held walczył w swojej karierze niemal we wszystkich największych organizacjach na świecie – UFC, Bellator, ACA czy ostatnio w PFL. W ostatnim pojedynku w sierpniu zeszłego roku, powrócił na ścieżkę zwycięstw po dwóch porażkach, wygrywając przez poddanie z Mylesem Pricem.
Z końcem zeszłego roku kontrakt Helda z PFL wygasł i jest on aktualnie najprawdopodobniej wolnym zawodnikiem. W jednym z wywiadów zdradził, że chciałby wrócić do startów pod koniec tego roku.
Zobacz również: “Jednak ta 77 działała” – Borys Mańkowski wraca do kategorii 77 kg?
Salim Touahri, który walczy w MMA od 2010 roku, w 2017 roku mając bilans 10-1 związał się z UFC. Jego przygoda w największej organizacji na świecie nie zakończyła się najlepiej, bowiem zaliczył 3 porażki i w 2019 roku został zwolniony.
Zawodnik w 2020 roku, kilka dni przed swoim ślubem, został aresztowany i był podejrzany o przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej oraz handel narkotykami na dużą skalę. Po 14 miesiącach opuścił areszt – Salim został pomówiony przez świadka koronnego, Krystiana K., który w innym procesie został skazany za składanie fałszywych zeznań, a także był karany za próbę wyłudzenia kredytu, jazdę samochodem bez uprawnień, czy fałszowanie dokumentów.
Źródło: Ig: marcinheld / Ig: salimek_t