Jakiś miesiąc temu udostępniłem na blogu wpis Propozycja turnieju wagi półciężkiej na KSW. Bardzo chętnie był czytany, zatem postanowiłem zrobić z tego cykl. Postaram się w każdej dywizji rozpisać taki turniej. Dzisiaj padło na wagę średnią. Kryteria, według których dobieram zawodników, możecie sobie zobaczyć w poprzednim wpisie z tego cyklu. Zaczynamy.
W takim turnieju nie mogłoby zabraknąć legendy KSW-Michała Materli. Na przeciwko niego zobaczyłbym Aziza Karaoglu. Nie będę się rozpisywał dlaczego, ponieważ cała argumentacja za tym zawodnikiem i to, że jest możliwy jego powrót do polskiej federacji, opisałem w publikacji Kto rywalem Michała Materli na KSW44?, więc przekierowuję tam. Zatem pierwsza para turniejowa:
Michał Materla vs Aziz Karaoglu
Skoro widzielibyśmy w tym turnieju “Cipka”, brakiem szacunku byłoby pominięcie Scotta Askhama, który wygrał z Materlą. Ostatnio jeden z właścicieli KSW wysłał twitta do Johny’ego Hendricks’a z zapytaniem, czy był kiedykolwiek w Polsce. Wiadomo, niby nic to nie znaczy, ale… Mam wrażenie, że ostatnimi czasy KSW chce iść bardziej w świat. Potrzebują globalnych gwiazd, a niewątpliwie taką by był Amerykanin. Na pewno ACB, ONE czy inne Bellatory będą proponowały angaż Hendricks’owi i mało prawdopodobne, że zawalczy na KSW, ale jednak takie zestawienie byłoby moim zdaniem możliwe. Askham nawet napisał na twitterze, że chętnie przywitałby Johny’ego w KSW. Druga para turniejowa:
Scott Askham vs Johny Hendricks
Kolejnym zawodnikiem jest Damian Janikowski. Coraz częściej właściciele KSW mówią o olimpijczyku w kontekście walki o pas, czy starcia z Materlą, zatem w takim turnieju mógłby spokojnie wystąpić. Zobaczyłbym go z Drwalem. Byłby to dobry ruch promocyjny, bo istnieje duże prawdopodobieństwo wygrania takiego starcia przez Janikowskiego. Tym bardziej, że Tomek ma już przerwę 3 letnią, a bądź co bądź jest legendą polskiego MMA i byłby świetnym nazwiskiem w rekordzie. Mam wrażenie, że prędzej czy później KSW będzie chciało doprowadzić do takiego starcia. Trzecia para turniejowa:
Damian Janikowski vs Tomasz Drwal
Coraz częściej mówi się o Hectorze Lombardzie w KSW i wydaje mi się, że niedługo podpisze kontrakt z polską federacją. Chętnie bym go zobaczył w tym turnieju w starciu z solidnym Niemcem Jonasem Billsteinem. Młody, perspektywiczny zawodnik z rekordem 19-5. Zatrudnienie go byłoby też dobrym posunięciem w kontekście przyszłej gali KSW w Niemczech. Czwarta para turniejowa:
Hector Lombard vs Jonas Billstein
I tak uzyskaliśmy 4 pary turniejowe:
- Materla vs Karaoglu
- Askham vs Hendricks
- Janikowski vs Drwal
- Lombard vs Billstein
Wygrany turnieju zmierzyłby się z Khalidovem o pas. A w przypadku zwakowania przez niego trofeum i pójścia do 93, zwycięzca turnieju byłby mistrzem. Rozplanowałbym to tak jak na rysunku poniżej:
Kto by według Was taki turniej zwyciężył?
Poprzednie wpisy z tego cyklu: